piątek, 11 lipca 2014

1920 roku na ziemi kwidzyńskiej...

    Dziś mija kolejna rocznica wydarzeń, które pozostawiły po sobie bardzo trwały ślad w historii Kwidzyna i okolic. 11 lipca 1920 roku odbył się bowiem plebiscyt, a więc głosowanie w którym mieszkańcy mieli opowiedzieć się za tym, czy chcą pozostać w granicach państwa niemieckiego czy podążyć za Polską, która właśnie wybijała się na niepodległość.

    Nie będę się rozpisywać na temat przyczyn, przebiegu czy skutków plebiscytu, bo o tym sporo już napisano. W ubiegłym roku udało się wydać bardzo ciekawy zeszyt "Kropli Historii", z dotąd niepublikowanymi materiałami. Głosowanie ludności Powiśla było tak ważnym wydarzeniem, że jego rocznicę, właściwie poza "przerwą" spowodowaną II wojną - obchodzone są co roku. Taką kolebką obchodów powiślańskich jest od dawien dawna Janowo.
    W 1922 roku, a więc już dwa lata po utworzeniu Małej Polski bardzo patriotyczna ludność Janowa ufundowała pomnik czy raczej kapliczkę z postacią Matki Bożej, w której stóp powieszona została tablica:
Kochając serca blizny
na łono Ojczyzny
Wróciłaś nas cudem,
Maryjo!
Cześć i chwała Tobie,
Nie przebrzmi i w grobie,
Za litość nad ludem
Królowo!
    W cokół pomnika został wmurowany akt erekcyjny, w zalakowanej butelce. Dokument ten zachował się, mimo, iż postać Matki Boskiej "zniknęła" z panoramy wsi wraz z nadejściem pożogi wojennej i trwała aż do roku 2000, kiedy to została odbudowana. Dziś wciąż stanowi symbol patriotyzmu, niezłomności i wspólnoty mieszkańców Janowa.

Janowo w okresie przedwojennym...

Oryginał tekstu aktu,wmurowanego w cokole z postacią Matki Boskiej

Tłumaczenie tekstu aktu z 1922 roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz